- O frekwencji mogę powiedzieć, że jest średnia - mówi Krzysztof Świercz, prezes GLKS. - Trenujemy trzy razy w tygodniu, ale na żadnych zajęciach nie było kompletu. Nadal mamy problemy z młodzieżowcami. Korzystając z okazji, zapraszam na nasze treningi wszystkich chętnych. Trener wierzy, że wkrótce sytuacja się zmieni i dlatego już w następną sobotę nasza drużyna zagra mecz sparingowy. Zmierzymy się z Tęczą Brodnia, przedstawicielem sieradzkiej okręgówki. Boisko jest doskonale przygotowane i piłkarze powinni mieć idealne warunki do rywalizacji. Cieszy, że w tych trudnych czasach sprzyja nam samorząd. To ważne, że władza wspiera sport. W klubowym budynku zostanie podłączony gaz, a to znacznie zmniejszy koszty utrzymania!
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?