W marcu 2019 roku ówczesny mąż, Michał Wiśniewski zaskoczył ją przygotowywanym od miesięcy w tajemnicy pozwem rozwodowym.
DOMINIKA TAJNER ZOSTAŁA OSZUKANA. STRACIŁA PIENIĄDZE... - KLIKNIJ TUTAJ
Za bardzo wkręciłam się w bycie menedżerką, a nie partnerką. (…) Nie czułam się kobieco, nie czułam się jak partnerka. (…) Finalnie Michał nie czuł, że ma żonę - powiedziała wówczas Tajner.
Gdy zdecydowaliśmy się rozstać zawodowo, okazało się, że nie mamy wspólnych tematów do rozmów. Niewiele nas już łączyło, coraz bardziej się od siebie oddalaliśmy. Zaczęłam się rozwijać, mierzyć się z nowymi wyzwaniami i miałam wrażenie, że Michał coraz gorzej to znosi. Nie rozumiał moich wyborów. Poza tym on marzył o tym, by powiększyć rodzinę, chciał mieć jeszcze dziecko, a ja niespecjalnie. To też nas trochę poróżniło.
Nieraz już informowaliśmy, że piosenkarz ma poważny problem. Sąd skazał go na karę 1,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywnę. Sąd uznał go winnym zaciągnięcia 2,8 mln zł pożyczki w SKOK w Wołomin na podstawie nieprawdziwych danych o swoich dochodach.
DOMINIKA TAJNER, CZWARTA ŻONA WIŚNIEWSKIEGO: MICHAŁ GADASZ TROCHĘ GŁUPOTY! - KLIKNIJ TUTAJ
- Ja nie brałam udziału w tym procesie i nie wiem, co podczas niego się działo - powiedziała Dominika. - Gdybym została wezwana na świadka, stawiłabym się w sądzie, ale nie zostałam. (...) Przecież ja nie mogę ferować wyroków, nie znając szczegółów sprawy. To jest zadanie sądu. Wiem, że Michał jest przekonany o swojej niewinności i o nią walczy. Życzę mu jak najlepiej.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?