MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Doping kibiców jest ŁKS potrzebny!

pas
W sobotę o godz. 13 lider IV ligi – ŁKS – na stadionie przy al. Unii podejmie Astorię Szczerców. Trener Wojciech Robaszek liczy, że do walki zmobilizują zespół gorąco dopingujący kibice. Czy jednak pojawią się na trybunach?

Po spotkaniu z Concordią, podczas którego fani zrobili sobie sylwestrowy przegląd... fajerwerków, komendant wojewódzki policji w Łodzi wystąpił do wojewody łódzkiego o zamknięcie stadionu ŁKS dla kibiców na jedno spotkanie.
Dziś Jolanta Chełmińska ma podjąć decyzję w tej sprawie. Mamy nadzieję, że weźmie pod uwagę panujące ostatnio trendy i spotkanie odbędzie się przy pełnych trybunach.
Parlamentarzyści, samorządowcy i działacze piłkarscy chcą dać kibicom prawo odpalania na stadionach rac, przywrócić na trybunach miejsca stojące i wycofać karty identyfikacyjne – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Rozwiązania te zawierają poprawki do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Najważniejsza dotyczy dopuszczenia rac. Proponuje się też: likwidację karty kibica ze zdjęciem, utworzenie w sektorze, gdzie doping jest najmocniejszy, miejsc stojących, podawanie alkoholu w strefach VIP, liberalizację przepisu o tzw. imprezie podwyższonego ryzyka.
Zbigniew Boniek popiera wszystkie te zmiany.

Powiedzmy sobie szczerze, że odpalane race nikomu krzywdy nie zrobiły. Nie trzeba było nawet przerywać meczu z powodu nadmiernego zadymienia boiska, gdyż wiatr przeganiał dym na trybuny.
Działacze ŁKS będą się też tłumaczyć z zachowania swoich fanów na posiedzeniu Wydziału Dyscypliny ŁZPN. Klubowi grozi kara finansowa. Po spotkaniu wyjazdowym z Pilicą Przedbórz ŁKS musiał zapłacić 500 zł za odpalenie rac i świec dymnych.
Kibice łodzian podczas meczu w Moszczenicy, gdzie zachowywali się co najmniej poprawnie, pokazali, iż potrafią się zdyscyplinować. Może warto okazać im zaufanie i wierzyć, że do żadnych ekscesów nie dojdzie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany