Według prokuratury, w mieszkaniu Dariusza P. na Górnej w nocy z 25 na 26 października ubiegłego roku trwała popijawa. Brał w niej udział także sąsiad. Damian P. pokłócił się z ojcem, poszło o jakieś zdarzenia z dzieciństwa. Syn wpadł w furię – bił rodzica pięściami po twarzy i głowie. Potem wyszedł.
KIEDY ZMIANA CZASU NA LETNI. ZMIANA CZASU 2015. KIEDY PRZESTAWIAMY ZEGARKI
Sąsiad wcześniej wyproszony przez Damiana P. zaglądał do pobitego Dariusza P. Wreszcie wezwał pogotowie ratunkowe, które odwiozło mężczyznę do szpitala. Dariusz P. zmarł po kilku dniach.
W pierwszej wersji syn twierdził, że ostatni raz widział ojca w połowie października. W kolejnych zeznaniach zmienił zdanie, twierdził, że z konkubiną i znajomymi odwiedził ojca, pili wódkę, ale się nie pokłócili.
Prokurator oskarżył jednak Damiana P. o pobicie ze skutkiem śmiertelnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża