Mimo akcji uświadamiających i apeli o lepsze traktowanie psów przy Marmurowej rozgrywa się prawdziwy psi dramat.
–Teraz szukamy chętnych.
Zwykle psy są po prostu „gubione”, czyli wypuszczane na ulicę lub w parku. Jednak opiekunowie Lolusia, chyba bali się, że psiak za nimi pobiegnie, bo przywiązali go w Arturówku do słupa. Skomlenie psa usłyszał przypadkowy przechodzień.
– Pies ma kilka tygodni, ale miał opiekunów, bo był w czerwonej obroży i na czerwonej smyczy, to buły nowe akcesoria – mówi Marta Olesieńska ze schroniska przy ul.Marmurowej. – Pies chyba nie wpisywał się w plany wakacyjne, bo został potraktowany okropnie.
W schronisku jest też bardzo dużo kociąt, dla których nie ma już miejsca. Maluchy (35 sztuk!) muszą mieć specjalne miejsce, bo są nieodporne i narażone na groźne choroby.
– Zimą ciągle ktoś pytał o kocięta, ale wtedy mieliśmy tylko dorosłe koty – dodaje Marta Olesińska.
Pogoda na czwartek:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]