Z informacji policji wynika, że karetka jechała na sygnale ul Rokicińską w kierunku Janowa i wjechała na rondo Inwalidów na czerwonym świetle. W tym samym czasie na rondzie pojawiła się kia, której kierująca miała zielone światło (kia jechała ul. Puszkina w kierunku dworca).
Doszło do zderzenia tych pojazdów. Siła była tak duża, że uderzony przez kię ambulans przewrócił się na dach. Uwięzionych w jej wnętrzu pasażerów oswobodzili strażacy. Na szczęście nie było konieczności rozcinania karoserii "erki".
29-letnia ratowniczka i dwaj pacjenci trafili do szpitala. 19-letnia kierująca kią z wypadku wyszła niemal bez szwanku. Skarżyła się jedynie na ból kolan.
Kto zawinił?
- Winę za spowodowanie wypadku ponosi 29-letnia ratowniczka. Ona bowiem wjeżdżając na rondo czy na skrzyżowanie powinna upewnić się, że może kontynuować jazdę - mówi Marzanna Boratyńska z WRD KMP w Łodzi.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco