Czy dotego dojdzie, nie wiadomo. Prezes, nawet gdy pojawia się w Łodzi, jest tak zapracowany, że na niektóre spotkania brakuje mu czasu. Oby teraz stało się inaczej i wreszcie zapadły decyzje, czy Marek Chojnacki po skończonej z sukcesami pracy w Zawiszy (utrzymał zespół w III lidze) zacznie budowę nowego ŁKS.
Szkoleniowiec nie chciałby zaczynać wszystkiego od zera czyli wymiany całej jedenastki, bo wtedy mogłoby się okazać, że po prostu nie zdąży stoorzyć z nowych ludzi w ciągu miesiąca wartościowej drużyny.
Byłoby to powielanie błędu z rundy wiosennej, gdy menedżerowi Piotrowi Świerczewskiemu nie udało się uratować ekstraklasy z piłkarzy, którzy trafili do Łodzi w ostatniej chwili.
Jest też prawdą, że niektórzy umieją więcej, niż zaprezentowali wiosną w ŁKS. Taki Olegs Laizans, broniąc barw Łotwy, zagrał przeciwko Polsce o klasę lepiej niż we wszystkich meczach łodzian razem wziętych.
Warto by było mieć kręgosłup zespołu z ludzi, dla których klub nie będzie chwilową przystanią, przechowalnią, miejscem zesłania, tylko odpowiednim miejscem do sportowego życia. W każdej formacji przydałby się doświadczony zawodnik z minionego sezonu. Wokół czterech, pięciu takich graczy można by było budować nową drużynę.
Trzeba przekonać ikonę ŁKS Bogusława Wyparłę, żeby nadal bronił jego barw. Bodzio W., gdy jest w formie i nie trapią go żadne kontuzje, potrafi interweniować jak natchniony.
Chęć pozostania w Łodzi deklarują obaj stoperzy - Michał Łabędzki i Piotr Klepczarek. Trzeba z nimi rozmawiać, bo po prostu wokoło nie widać lepszych.
Potrzebny jest też lider, który scementuje zespół. Takim kluczowym graczem mógłby się stać dla zespołu Wojciech Łobodziński czy Antoni Łukasiewicz. Sęk w tym, że obaj piłkarze grali wiosną na tyle dobrze, że ŁKS nie jest dla nich jedyną alternatywą.
Powinien zostać w klubie Rafał Kujawa, bo gdy wrócił do składu po wyleczeniu ciężkiej kontuzji, to pokazał, że ma nadal spory potencjał, a piłka szuka go w polu karnym.
Gra w I lidze staje się wielką szansą dla młoddych zdolnych, którzy u boku rutyniarzy będą mogli pokazać swoje możliwości: Artura Gieragi (jeśli zostanie w Łodzi), Przemysława Kity, Artura Golańskiego, Adriana Jurkowskiego, Agwana Papikyana, Szymona Salskiego (gdy wyleczy kontuzję).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz