Dwie osoby wypadły z busa. Koszmarny wypadek na A1

Na miejsce natychmiast przybyło kilka zastępów straży pożarnej. Strażacy uwalniali poszkodowanych z busa rozcinając jego karoserię. Na pomoc wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.Do ratowania ofiar wypadku włączyła się także lekarka, która akurat tamtędy przejeżdżała.

Zdarzenie miało miejsce na odcinku, gdzie - ze względu na trwającą przebudowę autostrady - ruch odbywa się jedną jezdnią. Wypadek sprawił, że przez ponad trzy godziny całkowicie zablokowany był pas w kierunku Łodzi, natomiast ruch w kierunku Katowic odbywał się bez większych zakłóceń. Policja kierowała jadących w kierunku Łodzi kierowców na objazdy, których pokonanie zabierało jednak bardzo dużo czasu ze względu na fakt, że utworzyły się tam ogromne korki. Część samochodów trzeba było zawracać z autostrady, bo zaraz po wypadku zdążyły wjechać na zablokowany odcinek. Ruchem kierowali policjanci, strażacy, przyłączyli się także pracownicy firmy budującej autostradę. Policjanci z drogówki wyjaśniają przyczyny tego wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zderzenia doszło, gdy ciężarówka włączała się do ruchu.