Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor sportowy motywował ŁKS, a trener ełkaesiaków.... winę bierze na siebie

Jan Hofman
Jan Hofman
Wynik meczu piłkarskiej pierwszej ligi ŁKS - Chrobry miał być dla łódzkich fanów futbolu, w tym szczególnym dniu, wisienką na torcie Kibice nie doczekali się jednak miłego finału. Było za to wielkie rozczarowanie! Łodzianie przegrali na nowiutkim stadionie 0:1.

Piłkarze ŁKS w spotkaniu 29. kolejki pierwszej ligi przegrali 0:1 z Chrobrym Głogów. Tym samym radość z uroczystego otwarcia nowego stadionu została skutecznie wyhamowana przez postawę ełkaesiaków.
To był kolejny słaby mecz drużyny prowadzonej przez trenera Marcina Pogorzałę. Na nic się zdała wizyta w szatni dyrektora sportowego ŁKS Krzysztofa Przytuły. Widać, że gość szuka winnych wokół i ani zamierza spojrzeć krytycznie na swoją działalność w tej sprawie. Wypada mu zatem przypomnieć, że to nie Pogorzała, tylko on budował tę drużynę. Może to najwyższy czas, aby podjął męską, honorową decyzję. Z drugiej jednak strony pewnie rację mają ci, którzy są zdania, że Przytuły nie stać na takie zachowanie!

Oto co po meczu z Chrobrym powiedział szkoleniowiec ełkaesiaków.
Marcin Pogorzała: - Zawsze jak się przegrywa spotkanie, to znaczy, że coś w zespole nie zafunkcjonowało tak jak należy. Czy to były kwestie praktyczne? Ja też muszę się uderzyć w piersi, jeżeli chodzi o zarządzanie tym meczem i chociażby zmiany. Ja tę porażkę biorę na siebie i to w dużej mierze. Jest to moja wina, że ten mecz tak się potoczył. - Najbliższe spotkania nie są wymarzone, aczkolwiek z drugiej strony, jeżeli odbudować ten mental, to gdzie, jak nie w takich meczach, jakie nas czekają. Dostaliśmy kolejny cios, ale po nim również wstaniemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany