Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczynka na Polesiu zachłysnęła się smoczkiem. Tak doszło do wypadku - Wideo

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Wideo
od 16 lat
Gdy wezwana pomoc dotarła do mieszkania na Polesiu dziecko było już sine. Smoczek utknął w drogach oddechowych niemowlaka. Udało się go wydostać przy użyciu laryngoskopu. Do zadławienia się niemowlaków dochodzi niezwykle rzadko - średnio raz lub dwa razy w roku. Ratownik mówi, jak wtedy należy postępować.

Dziecko było już sine
Gdy po 4 minutach od wezwania karetki pomoc przybyła na miejsce dziewczynka była już sina. Szybkie użycie laryngoskopu, wyciągnięcie smoczka i udrożnienie dróg oddechowych uratowało małej pacjentce życie.
- Ratownicy medyczni umieścili w jamie ustnej dziecka laryngoskop - urządzenie uwidaczniające wejście do krtani, a następnie przy pomocy specjalnych kleszczyków usunęli smoczek blokujący wejście do tchawicy dziecka - mówi Adam Stępka, ratownik medyczny.
Dziewczynka została przewieziona do szpitalnego oddziału ratunkowego na specjalistyczne badania. Jak mówi ratownik medyczny najprawdopodobniej dziewczynka bawiąc się smoczkiem, był atestowany, przekręciła go w buzi tak, że miękka, okrągła żelowa otoczka znalazła się w pozycji pionowej i w tym położeniu została przez małą wepchnięta do buzi.

Co trafia do dróg oddechowych
Zachłyśnięcia u niemowląt to zachłyśnięcia pokarmem lub płynem, co nie powoduje całkowitej niedrożności dróg oddechowych. Bardzo rzadko dochodzi do zachłyśnięć się ciałem stałym u niemowląt, częściej ma to miejsce u dzieci w starszym wieku.
Dzieci potrafią zadławić się najróżniejszymi przedmiotami - długopisami, kulkami magnetycznymi, klockami lego, monetami, spinaczami biurowymi.

- Dzieci dławią się zazwyczaj w wieku gdy zaczynają poznawać świat przez własne badania organoleptyczne i zaczynają wkładać różne przedmioty do ust - mówi Adam Stępka, ratownik medyczny. - Jeżeli niemowlę doznaje zachłyśnięcia (zadławienia) to przede wszystkim pojawia się płacz i kaszel. Jeśli pojawia się kaszel efektywny, głośny, dziecko nabiera powietrza i kaszle przy tym, to nie zakłócajmy dziecku tego kaszlu. Jeśli kaszel stanie się nieefektywny, będzie cichł, dziecko będzie miało trudności z oddychaniem, pojawi się sinica, to wtedy musimy położyć dziecko na przedramieniu główką w dół i wykonać 5 uderzeń między łopatkami dziecka.
Jak mówi dalej Adam Stępka jeśli ciało obce nie wypadnie, to dziecko odwracamy i wykonujemy pięć uciśnień klatki piersiowej - dwoma palcami na środku klatki piersiowej. Dzięki temu ściskamy płuca, powodujemy zwiększenie ciśnienia, którego zadaniem jest wypchnięcie ciała obcego z dróg oddechowych. Jeśli to nie przyniesie efektu, to powtarzamy te czynności do chwili aż dziecko nie straci przytomności. Jeśli dziecko stanie się wiotkie, nieprzytomne, sine, to podejmujemy resuscytację krążeniowo-oddechową - wykonujemy uciśnięcie klatki piersiowej oraz oddechy ratownicze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany