O swoich zamiarach Waranecki poinformował na Facebooku. W jednym z postów napisał: ,,Wierzymy w to, że jeden najbogatszych Polaków nie pozwoli nam zniknąć!!! Wierzę w to, że dotrzyma słowa!!! Zegarek odkupimy i oddamy, bo jesteśmy LUDŹMI HONORU”.
Przypomnijmy, że chodzi o luksusowy zegarek wyceniony na 20 tys. złotych. Został on zajęty przez komornika sądowego i będzie licytowany jutro w jednej z łódzkich kancelarii. Licytacja rozpocznie się od 15 tys. złotych, a pieniądze z niej uzyskane mają trafić do byłego piłkarza Widzewa, Brazylijczyka Dudu, który jest jednym z wierzycieli klubu, ale nie zgodził się na układ sądowy.
Odkupując i oddając zegarek Cackowi Waranecki może chcieć zagrać na nosie właścicielowi Widzewa. Cacek. mimo finansowania przez biznesmena Eduardsa Visnakovsa, nie ma o nim najlepszego zdania, czemu dał wyraz odnosząc się do propozycji odkupienia Widzewa za złotówkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]