Dziś Polska gra z Irlandią. Nowa defensywa

Piłkarze Górnika Zabrze (Paweł Olkowski, Rafał Kosznik) mogą błyszczeć w ligowych pojedynkach, ale reprezentacja to dla nich zdecydowanie za wysokie progi, podobnie jak dla młodego stopera Lecha – Marcina Kamińskiego. Artur Jędrzejczyk lepiej być może sprawdziłby się w roli bocznego obrońcy, ale na razie niech ogląda kolejny mecz z ławki rezerwowych.

"Polacy, co wy robicie?"- reakcja kibiców na meczu Polska-Słowacja-FILM

W tej sytuacji szansę dostaną nowi gracze. Na bokach obrony pojawią się pewnie Piotr Celeban i Tomasz Brzyski, środek defensywy tworzyć będą Marcin Kowalczyk i Łukasz Szukała. W bramce wystąpi Wojciech Szczęsny. Miejmy nadzieję, że tak zestawiony blok defensywy spisze się o niebo lepiej i nie będzie popełniał prostych błędów w ustawieniu czy wyprowadzaniu piłki, niegodnych nieopierzonych juniorów. Gwarancji jednak na to nie ma.
Co zrobić z drugą linią, w której też nikt specjalnie nie błyszczał. Może z roli prowadzącego grę potrafi się wywiązać Krzysztof Mączyński, który zastąpiłby bezbarwnego Adriana Mierzejewskiego?

Najlepsze mecze reprezentacji Polski-FILM

Gorzej z defensywnym pomocnkiem. Grzegorz Krychowiak gubił się tak, jakby dopiero przed tygodniem zaczął grać w dorosłej piłce. I jemu warto dać odpocząć. Niewiele dobrego da się również powiedzieć o Tomaszu Jodłowcu. Kto jednak zajmie ich miejsce? Być może pojawi się Michał Pazdan, a lewym pomocnikiem zostanie Piotr Ćwielong.
Adam Nawałka szuka lepszego sposobu wykorzystania potencjału Roberta Lewandowskiego. – On nie może być tak osamotniony w ataku – słusznie uważa selekcjoner. Jak można mu pomóc? A choćby wstawiając do składu drugiego napastnika, którym mógłby zostać Łukasz Teodorczyk.
Trener się nie załamał, wierzy w potencjał polskich powoływanych piłkarzy. Oby się nie przeliczył, a my obyśmy nie przeżyli kolejnego rozczarowania.