Producent muzyczny złapał Edytę Górniak za pośladki, za co został przez nią spoliczkowany.
Oświadczenie Edyty na Facebooku:
„Moje podejście do zawodowstwa jest tak mocno ugruntowane, że ucierpiało na tym moje poczucie godności. Przyklejając nieszczery uśmiech, zostałam i pozowałam do końca, bo przecież przyleciałam do Opola z radością spotkania się z moją publicznością. Chęć producenta zaprezentowania się u mojego boku, w obecności fotoreporterów z całego kraju w kontrowersyjnym charakterze, jest wzorcowym przykładem na to, jak utracić mój szacunek i zaufanie. Bo niby jak miałabym teraz z komfortem wejść wspólnie do studia, skoro producent nie miał obaw zachować się tak bezczelnie i odważnie przy kamerach?.
Moja postawa w naszej znajomości nigdy nie dała Ci powodu poczuć w ułamku sekundy, że jestem zainteresowana Tobą jako facetem. Tym bardziej nie dała Ci pretekstu potraktować mnie tak przedmiotowo. Niespecjalnie czekałam na słowo przepraszam - bo w tym wypadku nie miałoby swojej mocy sprawczej, ale zastanawiać się już ponad 70 h czy powinieneś... Seriously... ?"
Manager Edyty Górniak opublikował rysunek wykonany przez jej syna Allana. Przedstawia on piosenkarkę policzkującą producenta. Krupa opatrzył grafikę napisem „spoliczkowanie grubego chłopca".
Pogoda na środę:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Grażyna Szapołowska dumnie pokazuje zmarszczki. Przyjrzeliśmy się jej twarzy z bliska
- Afera po nagraniu Bieniuk, ludzie zaczęli wypisywać obelgi! Musiała się tłumaczyć
- Irena Santor nie poznała Alicji Majewskiej. Prawda po latach wyszła na jaw
- Odkryliśmy sekret Magdy Mołek. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko