Łodzianka na samo wspomnienie tej wizyty trzęsie się ze strachu. Nikogo do mieszkania nie wpuszcza. Nawet z nami rozmawiała przez uchylone drzwi.
- Najpierw miałam telefon z TelePolski. Postraszyli mnie, że TP SA zamieniło się na Orange i mam podpisać nową umowę. No to się zgodziłam. Ale jeszcze raz chciałam się upewnić i zadzwoniłam na infolinię Orange, gdzie powiedzieli, że zostałam oszukana i ... też postraszyli karą 300 zł za rozwiązanie z nimi umowy - opowiada.
Dlatego, gdy pod jej drzwiami pojawił się kurier z TelePolski, nie chciała go wpuścić. Ale kiedy zaczął ją straszyć karą, nie tylko otworzyła drzwi, ale nawet podpisała umowę.
Na szczęście natychmiast zgłosiła się do biura miejskiego rzecznika konsumentów i dowiedziała się, że jeżeli natychmiast wyśle do TelePolski pismo informujące o odstąpieniu od umowy, wówczas przestanie ona obowiązywać i nie zapłaci ani grosza. - Od umów zawartych w domu lub przez telefon można odstąpić w ciągu 10 dni bez żadnych konsekwencji finansowych - przypomina Zbigniew Kwaśniewski, miejski rzecznik konsumentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę