Obaj jednak wybrali inne miejsca, by przyglądać się poczynaniom swoich drużyn.
Ryszard Andrzejczak, szef zespołu z al. Piłsudskiego, zasiadł tuż przy ławce rezerwowych. Z kolei Mirosław Trześniewski. wybrał trybunę przygotowaną dla ludzi związanych z klubem z al. Unii.
Trzeba przyznać, że prezes widzewianek bardziej przeżywał spotkanie. W pewnym momencie zapomniał, że to nie on kieruje drużyną i nie czekając na uwagi trenera Piotra Neydera, zerwał się z krzesełka i w niezwykle dynamiczny sposób zaczął dyrygować poczynaniami zespołu gospodyń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"
- Zdębieliśmy na widok Karoliny Szostak w stroju kąpielowym. Ciało bogini! [ZDJĘCIA]