E-papierosy – gdzie wolno, a gdzie nie wolno ich palić

– E-papierosy nie są zakazane – broniła się pasażerka.
Okazuje się, że miała rację tylko częściowo. W świetle prawa e-papierosy nie są traktowane jak wyroby tytoniowe, więc korzystanie z nich w miejscach użyteczności publicznej nie jest zakazane. Właściciele lub administratorzy obiektów mogą jednak wydać taki zakaz.

– Od 14 sierpnia ubiegłego roku, na podstawie uchwały Rady Miejskiej, wprowadzono zakaz używania e-papierosów w środkach komunikacji miejskiej – mówi Agnieszka Hamankiewicz z biura prasowego MPK w Łodzi.
Złamanie przepisu jest traktowane jako zakłócenie porządku, co może skutkować wezwaniem na miejsce policji lub straży miejskiej i wlepieniem mandatu.

Jak się okazuje, zakazy palenia e-papierosów obowiązują również w innych miejscach. Oto gdzie wolno, a gdzie nie powinno się korzystać z elektronicznych papierosów:

* Miejskie tramwaje i autobusy – nie
* Przystanki autobusowe i tramwajowe – tak
* Taksówki – w zależności od decyzji właściciela
* Kina – nie
* Galerie handlowe i supermarkety – tak
* Lotnisko – tak
* Samolot – nie
* Lokale gastronomiczne – w zależności od decyzji właściciela
* Komisariaty policji – tak
* Szkoły – w zależności od decyzji dyrekcji (część szkół zakazała używania e-papierosów, jednak nie wszystkie).
* Sklepy – tak, chyba że właściciel zarządzi inaczej
* Areszty – tak.