Ferie na półmetku: na narty, na łyżwy, na "Gwiezdne wojny" i... do skateparku!

W sobotni poranek z różnych punktów miasta wyruszyły na obozy zimowe autokary, którymi dzieci pojechały na narty. Spod aquaparku „Fala”, gdzie tradycyjnie znajduje się punkt kontroli pojazdów (ich stan techniczny sprawdzają policjanci z drogówki), grupa młodzieży o godz. 9 wyjeżdżała do Szczyrku. A z Wi­dzewa, sprzed hipermarketu przy ul. Widzewskiej, kolejnych kilkadziesiąt osób wyruszało do Stronia Śląskiego. Tam uczestnicy obozu jeździć na nartach na stoku Czarnej Góry.

Większość z 61 tysięcy łódzkich uczniów spędza jednak ferie w mieście, korzystając z dostępnych atrakcji. Jak co roku ogromnym zainteresowaniem cieszą się półkolonie dla najmłodszych. Warto dzwonić i pytać o wolne miejsca, bo zdarzają się rezygnacje.
Nastolatkowie zwykle sami organizują sobie czas. Chodzą np. na łyżwy. To stosunkowo niedrogi sport, no i można go uprawiać nie wyjeżdżając z miasta. Dlatego lodowiska „Bombonierka” przy ul. Ste­fanowskiego oraz „Ret­kinia” przy ul. Popiełuszki w ferie, kiedy ceny biletów dla uczniów są niższe o połowę, pękają w szwach. Bywa, że jednego dnia gości tam nawet ponad 500 osób!

– W ubiegłym tygodniu byłyśmy na lodowisku cztery razy – opowiadają Kamila i Marta, które odwiedziły w sobotę „Bombonierkę”, a wcześniej jeździły na odkrytej ślizgawce przy pływalni „Wodny Raj na Teofilowie”.
– Chodzimy z kolegami na łyżwy, na basen, na siłownię, a w piątek byliśmy w ska­te­parku przy ul. Kusociń­skie­go, bo zrobiło się ciepło – mówi Janek, licealista z Retkini.

Młodzież i dzieci chętnie od­wiedzają też wystawę „Gwie­­­­zdne Wojny” w EC1 oraz kina. Powodzeniem cieszą się zwłaszcza seanse dla najmłodszych. Bilety na filmy „O psie, któr­­y wrócił do domu”, „Mia i biały lew” czy „Lego prz­­y­go­da 2” sprzedają się doskonale.

Pogoda na poniedziałek + 2 kolejne dni (18 + 19-20.02.2019):