Fiero Zawisza. Dziewczyny kopią piłkę i mają talent literacki

W Łodzi mamy znaną i uznaną drużynę ekstraklaksy UKS SMS. Tuż obok w Rzgowie dziewczyny też kopią futbolówkę i jeszcze umieją o tym znakomicie opowiadać. Drużyna Zawiszy Fiero Rzgów od trzech sezonów występuje w seniorskich rozgrywkach kobiecych. Zespół jest solidnym zespołem środka tabeli III ligi. Zespół niezależnie od poziomu umiejętności zaprasza na otwarte treningi w każdą środę o godz. 18.30 na Orliku przy Hali Sportowej w Rzgowie. Szczegółowych informacji udziela kierowniczka zespołu Ewa Szmitka 508084572.
Oto literacki opis przegranego 3:5 meczu z Różą Kutno zamieszczony ba Facebooku: „Pierwszym meczowym wyzwaniem było zebranie składu i jak już się doliczyłyśmy 11, to tuż przed meczem złośliwy GPS wyprowadził Izkę w pole. Ola Reszka podjęła rękawice, Wioli wypadła soczewka i na początek było nas 9 i pół. Jakim więc było zdumieniem, gdy to my objęłyśmy prowadzenie po indywidualnej akcji Elżbieta Paździerska. Potem jeszcze Ola dołożyła parę interwencji a'la Stadiony Świata i było naprawdę dobrze. Niestety sił starczyło tylko na 20 minut. Różyczki wykorzystały swoje pięć minut i szybciutko wbiły nam trzy bramki.
Na drugą połowę dojechała Iza i od razu poczułyśmy dodatkowe nogi i płuca w zespole. Wreszcie trafiła Martyna Robaszkiewicz i już, już, już liczyłyśmy na wyrównanie ale niestety... Kutnowska młodzież dobiła kolejne dwa gole, a z nas i wiara i siły opadły. Jak jednak wiecie, gramy do końca, więc w ostatniej akcji spuszczona ze smyczy stoperki Ewa Szmitka wyrwała do przodu i wywalczyła rzut rożny. Wrzuta Oliwia Jardzioch i główka Elżbieta Paździerska dały nam powód do radości i zejścia z boiska z rozchachanymi gębami. Tyle sił ile straciłyśmy w tym meczu, nie straciłyśmy chyba przez całą rundę. Już sama ilość goli mówi o tym jakie było tempo a dodajcie jeszcze do tego ten skwar".