Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futbolowa hurtownia Widzew nieczynna do... odwołania?

pas
Jest kasa na transfery.

W Widzewie sprzedano już około 15 tysięcy karnetów na rundę wiosenną, co przelicza się na grube miliony złotych. Szefowie klubu zapowiadają jednak, że takich transferowych szaleństw, jakie miały miejsce latem, już nie będzie. Hurtownia Widzew będzie nieczynna do odwołania. Oby termin jej ponownego otwarcia, mocno lobbowany przez futbolowych menedżerów, nigdy się już nie pojawił.
Na razie jest jeden nowy stary zawodnik Adam Radwański. Mają dojść jeszcze dwaj, trzej trafiający w punkt czyli w określoną pozycję na boisku sprawdzeni zawodnicy, którzy podniosą sportową wartość zespołu. To jest racjonalne i słuszne, a jak było latem?
Do Widzewa trafiło aż jedenastu zawodników. Pierwszy dołączył Michael Ameyaw a potem runęła górska lawina. Widzewiakami zostawali: Sebastian Kamiński, Damian Paszliński, Konrad Gutowski, Simonas Paulius. Mało? Mało. Musi być więcej i było. Menedżerowie zacierali ręce z uciechy! Do tej grupy dołączyli: Grzegorz Gibki, Mikołaj Gibas, Tomasz Wełna, Filip Mihaljević, Przemysław Banaszak i Nika Kwantaliani.
Tylko o jednym z tych transferów można powiedzieć, że wypalił na pewno. 20letni Konrad Gutowski sprawdził się w ligowych bojach. Swoją przebojowością i walecznością wiele wnosił do gry zespołu. Wystąpił w 19 meczach (1610 minut na boisku), strzelił 5 bramek. Jego dobra postawa została dostrzeżona. Konrad został powołany do reprezentacji Polski U 20.
A pozostali? Niektórzy potrafili błysnąć w jednym lub kilku meczach, a potem gaśli w oczach. Inni po prostu nie zasługiwali na to, żeby znaleźć się w Widzewie. Miejmy nadzieję, że tacy piłkarze nie trafią już do klubu.
Simonas Paulius jest coraz bliżej powrotu do pełnej sprawności. Litwin trenuje już z piłkami pod okiem fizjoterapeuty Huberta Gołąbka. Pomocnik na zgrupowaniu w Uniejowie, które rozpocznie się 28 stycznia, powinien już działać na pełnych obciążeniach treningowych. To dobra wiadomość. Litwin przyda się wiosną w walce oI ligę.
Z dwóch testowanych piłkarzy w Widzewie pozostał jeden. Ołeksandr Jacenko dostanie swoją szansę w sparingu z Bronią. Ten mecz zdecyduje czy zostanie i pojedzie na zgrupowanie. 17-letni Michał Orzechowski wrócił do Lechii Dzierżoniów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany