MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gabriella Cuevas Reyes, nowa piłkarka TME SMS: Dopiero uczę się Polski

Jan Hofman
Jan Hofman
Rozmawiamy z 29-letnią, urodzoną w Stanach Zjednoczonych, reprezentantką Dominikany, nową piłkarką nożną TME SMS Łódź.

Ten transfer zaskoczył środowisko...
Gabriella Elizabeth Cuevas Reyes: - Mnie też, bo chociaż byłam latem w Łodzi z zespołem mistrza Finlandii - Kuopion Palloseura - podczas turnieju eliminacyjnego Ligi Mistrzów, który wygraliśmy, to nigdy wtedy nie pomyślałabym, że będę grała w tutejszej drużynie.

Jakie pierwsze wrażenia?
Polska to dla mnie jeszcze zupełnie nieznany kraj, uczę się dopiero go, ale podczas sierpniowego pobytu odniosłam pozytywne wrażenie. Jestem magistrem psychologii i nauk społecznych, lubię poznawać nowych ludzi, środowiska i kraje.

Jak przebiegała pani dotychczasowa kariera?
- W piłkę nożną gram od dziecka, pewnie za przykładem brata. Jak większość amerykańskich piłkarek, grałam w zespołach uniwersyteckich, następnie po dwa sezony w izraelskiej i fińskiej ekstralidze. Z Kuopion zdobyłam dwa mistrzostwa Finlandii (w drugim sezonie GC była kapitanem zespołu - przyp. red.) i doszłam do wniosku, że już czas na zmianę. Dostałam ofertę z SMS, była ciekawa.

Jakie sportowe cele w Łodzi?
Trzeba obronić tytuł mistrza Polski i powalczyć w eliminacjach Ligi Mistrzów. Kuopion był bliski awansu do fazy grupowej, marzenia niejednej piłkarki. Po wygraniu turnieju w Łodzi, w finałowej rundzie eliminacji przegrałyśmy pierwszy mecz u siebie z mistrzem Austrii St. Polten 0:1, ale w rewanżu po 90 minutach wygrywałyśmy 2:1. Zanosiło się na karne, kiedy w 118 minucie dogrywki straciłyśmy bramkę na 2:2. Do dzisiaj się złoszczę…

Jest pani Amerykanką, gra dla reprezentacji Dominikany, a nosi pani hiszpańskojęzyczne nazwisko…
Świat jest globalną wioską. Mój tata jest Kolumbijczykiem, mama to Dominikanka, a urodziłam się w New Jersey, gdzie mieszkam, jak nie gram w futbol poza granicami Stanów Zjednoczonych. Ot i cała tajemnica.

Czego oczekuje od pani trener Marek Chojnacki?
Na pewno dobrej gry, jak szkoleniowcy we wszystkich klubach. Tak na serio, to klubowy opiekun liczy na moje doświadczenie i charakter w grze, tak przynajmniej usłyszałam od szefów SMS, że to były cechy, które spodobały im się we mnie podczas moich występów z Kuopion w Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany