Gang narkotykowy rozbity. Wśród podejrzanych pisarz, skazany już w Tajlandii na 12 kar śmierci!

Policjanci od dawna już byli na tropie grupy przestępczej, która trudnić się miała wytwarzaniem i wprowadzaniem do obrotu marihuany. - W tym tygodniu zatrzymano trzy osoby, w ich mieszkaniach znaleziono nielegalną uprawę konopi indyjskiej wraz z osprzętem - informował w piątek Andrzej Baran z biura prasowego świętokrzyskiej policji. W kolejnych dniach policjanci przeszukali kolejnych dziewięć mieszkań na terenie powiatu kieleckiego i skarżyskiego.

- Akcja przyniosła kolejne efekty w postaci znalezionych blisko 200 gramów suszu ziela, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana i białego proszku, wstępne badania wykazały, że jest to amfetamina. Na poczet kar zabezpieczono trzy samochody oraz pieniądze o łącznej wartości około 50 tysięcy złotych - tłumaczył Andrzej Baran. W sumie w sprawie zatrzymano sześć osób z terenu powiatu kieleckiego i Skarżyska-Kamiennej. Prokuratura Rejonowa Kielce Zachód, która prowadzi śledztwo przedstawiła podejrzewanym zarzuty wytwarzania, wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków, a także handlu i posiadania środków zabronionych. Wobec trzech osób sąd zastosował trzymiesięczny areszt, zaś trzem innym prokurator wprowadził środki zapobiegawcze w postaci dozorów. Echo Dnia ustaliło, że wśród zatrzymanych jest znany kielczanin, który w przeszłości spędził sześć lat w więzieniach między innymi na terenie Tajlandii.

Mężczyzna miał być zamieszany w przemyt ecstasy. Dostał wówczas wyrok 12 kar śmierci. W sprawie jego amnestii wnioskowali między innymi Lech Wałęsa i Lech Kaczyński. O swym pobycie w więzieniu kielczanin napisał i wydał książkę. W piątek Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach potwierdził informację Echa Dnia. - Ten konkretny mężczyzna znajduje się w gronie zatrzymanych - tłumaczył prokurator Prokopowicz. Za produkcję i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków polskie prawo przewiduje karę do 10 lat więzienia.