Dzisiaj podopieczni trenera Marcina Kaczmarka mieli okazję ćwiczyć na stadionie przy al. Piłsudskiego. Jak poinformował oficjalny klubowy portal, pierwotnie drużyna miała pracować na jednym z boisk w ośrodku przy ul. Małachowskiego. Jednak ze względu na to, iż akurat w sobotę odbyło się tam kilka meczów młodzieży, zespół przeniósł się do ,,Serca Łodzi".
Po zajęciach i wspólnym obiedzie wytypowana przez szkoleniowca kadra wyruszyła do Lublina, gdzie spędzi noc przed meczem z Górnikiem. Bez obaw - widzewiacy na pewno zdążą przed pierwszym gwizdkiem arbitra, oba miasta dzieli bowiem mniej więcej pół godziny spokojnej jazdy.
Poza kontuzjowanymi Przemysławem Kitą i Krystianem Nowakiem (oraz bramkarzem Jakubem Mikołajczakiem, który i tak by nie wystąpił), Kaczmarek ma do dyspozycji wszystkich zdrowych zawodników. W tym Daniela Tanżynę, który nie mógł zagrać z Olimpią Elbląg z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Sobota jest szczęśliwa dla Widzewa. Najgroźniejsi rywale w walce o awans do pierwszej ligi wypadli bowiem słabiutko. GKS Katowice uległ w Elblągu Olimpii 1:3, Resovia Rzeszów przegrała w Bytowie z Bytovią 0:1, natomiast Stal Rzeszów nie dała rady na własnym boisku Górnikowi Polkowice (1:2).
Pytanie tylko, czy chłopaki Kaczmarka wykorzystają wielką szansę. Ewentualne zwycięstwo na Lubelszczyźnie sprawi, że Widzew będzie mógł głębiej odetchnąć i umocni się w fotelu lidera.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję