To dziewczyny z Grot Budowlanych były zdecydowanymi faworytkami tego meczu. W końcu wcześniej wygrały trzykrotnie, podczas gdy Stal odniosła jak dotąd jedno zwycięstwo w poprzedniej kolejce.
W pierwszym secie dominacja łódzkiego zespołu nie podlegała dyskusji. Było 8:4, 9:5 i 16:8. Od tego momentu zdeterminowane mielczanki miała swoje kilka minut, niwelując część strat. Było 16:11, a później nawet już tylko 18:15. Na szczęście Budowlani szybko doszli do siebie i nie pozostawili rywalkom złudzeń. Było 23:15, a decydujący punkt zdobyła asem serwisowym Martyna Łazowska (25:15).
W drugiej partii łodzianki szybko odskoczyły na 6:1, ale Stal walczyła (6:5). Potem ponownie Grot Budowlani przyspieszyli (16:9) i zamierzali na tym poprzestać. Po zagrywce Mackenzie May zrobiło się 19:11 i było już jedynie kwestią czasu, kiedy ta odsłona spotkania się zakończy. Inna sprawa, że goście pokazali wielką ambicję, od stanu 24:17 doprowadzając do rezultatu 24:20 (po bloku na Adriannie Kukulskiej). Ale po chwili to właśnie Kukulska skutecznie obiła blok (25:20).
Trzeci set okazał się być już ostatni. Łodzianki szybko wyszły na prowadzenie 5:1 i 6:2. Później było 14:8 po akcji May oraz 16:10 po zagraniu Andrei Mitrović. W pewnym momencie było już widać, że mielczanki się poddały. Po sprytnej kiwce Łazowskiej było 18:10, a po akcji Marty Pol ze środka 22:12. Po ataki Natalii Lijewskiej zrobiło się 23:14. Po kilkudziesięciu sekundach zaatakowała Weronika Sobiczewska (24:15), a mecz zakończył się po sprytnym zagraniu Kukulskiej (25:15)
Za MVP tego meczu uznano Łazowską.
W Stali była widoczna absencja podstawowej atakującej Weroniki Gierszewskiej, co nie zmienia faktu, iż gospodynie zwyciężyły absolutnie zasłużenie.
Kibice Budowlanych mieli okazje powitać trenera Wiesława Popika. W sezonie 2009/2010 prowadził on łódzką drużynę (występującą wówczas pod nazwą Organika Budowlani). Była ona wówczas beniaminkiem krajowej elity i spisała się nadspodziewanie dobrze. W lidze zajęła wysoką czwartą lokatę, zdobyła również historyczny, pierwszy w historii klubu, Puchar Polski. W Stali zagrała też Katarzyna Bryda, występująca kiedyś w łódzkim zespole.
Poprzednio Budowlani Stal walczyły z sobą w krajowej elicie przed jedenastoma laty. Oba spotkania zakończyły się wygraną łodzianek (3:2 w Mielcu i 3:0 w Łodzi).
Swoje kolejne starcie o ligowe punkty Grot Budowlani rozegrają 4 listopada (sobota). O godz. 19 rozpoczną wówczas wyjazdowy mecz z Energa MKS Kalisz
Grot Budowlani Łódź - Ita Tools Stal Mielec 3:0 (25:15, 25:20, 25:15)
Budowlani: Pol 8, Lisiak 7, Łazowska 8, Bjelica 11, Mitrović 11, May 11, Łysiak (libero) oraz: Kukulska 3, Lijewska 1, Sobiczewska 1.
Stal: Dyduła 9, Nowacka 10, Bałucka, Mucha 7, Kubacka 4, Kucharska 1, Łyduch (libero) oraz: Bryda 2, Lymareva, Laskowska-Azab 5, Walczak 2.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć