Utrudnienia w komunikacji w centrum, związane z przebudową trasy W-Z, zaplanowaną na najbliższe dwa lata, spędzają sen z powiek handlowcom.
– Obawiam się całkowitej stagnacji handlu przez 2 – 2,5 roku – prorokuje Wojciech Kempiński, właściciel kwiaciarni i sklepu z artykułami dekoracyjnymi na rogu ul. Piotrkowskiej i al. Piłsudskiego. – Liczę tylko na mieszkających w pobliżu stałych klientów.
– Brak tramwajów, busów podmiejskich, a od 4 listopada wielkie utrudnienia w dojeździe samochodem – to nas bardzo martwi – mówi Anna Domańska, wiceprezes Centralu (i Centralu II). – Niektórzy najemcy już proszą o obniżenie czynszu...
– Mamy obawy, że utrudnienia wpłyną na ruch klientów – przyznaje Beata Stefańska, dyrektor Galerii Łódzkiej. – Analizujemy na bieżąco harmonogram prac i planowanych utrudnień, śledzimy częstotliwość kursowania komunikacji zastępczej. Zbieramy uwagi od najemców i klientów. Przekażemy je podmiotom odpowiedzialnym za przebieg prac.
W przejściach podziemnych przy Centralu i Galerii Łódzkiej handlowało 30 właścicieli stoisk z odzieżą, obuwiem, kosmetykami, torbami. Mogą tam zostać tylko do końca października.
– Handluję tu od 12 lat i dziś boję się przyszłości – mówi Anżela Aloyan-Kacprzak, sprzedająca odzież. – Mam sześcioosobową rodzinę i dwie pracownice. Naprawdę nie wiem, z czego się utrzymamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń