W towarzystwie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka (ten po peronach chodził w klasycznych półbutach pasujących do garnituru), prezydent Łodzi chciała osobiście sprawdzić, jak postępują prace remontowe na dworcu. Po 12 latach zamknięcia ma on od połowy października znów przyjmować pasażerów.
Czy to wczesna pora (pani prezydent na dworcu pojawiła się o godz. 7.45), czy może raczej problemy ze zdrowiem lub też poranna gimnastyka sprawiły, że zamiast szpilek Hanna Zdanowska po peronach przechadzała się w granatowych tenisówkach, których nie powstydziłyby się nastolatki chodzące do gimnazjum?
- Po budowie nie spaceruje się w szpilkach - stwierdziła pani prezydent.
Na następnej wczorajszej konferencji, tym razem w zajezdni MPK, Hanna Zdanowska wystąpiła już w brązowych szpilkach, zdecydowanie bardziej pasujących do stroju. Przebudowywane i remontowane łódzkie dworce będą systematycznie odwiedzane przez głowę miasta. Czekamy zatem na kolejny występ pani prezydent. Może tym razem w kaloszach?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zofia Zborowska urodziła! Dała drugiej córce wyjątkowe imię [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]
- Justyna Steczkowska hipnotyzuje zgrabną łydką na gorącym piasku. Co za figura! [FOTO]
- Mąż Kwaśniewskiej udaje zwykłego Polaka. Sprząta w barze, ma zegarek za kilka pensji