Wyobraźnie sobie Państwo, że plotkarskie media przyczepiły się do Izabeli Janachowskiej. Rozumiem, że było by jeszcze za co. Ale podnosić wielkie larum o to, że przyjechała do warzywniaka po ziemniaki bentleyem za ponad milion złotych, to już niegodziwość.
Przecież w garażu żony milionera nie ma ośmioletniego fiata pandy, vw golfa III czy opla astry, rocznik 2000. Kiedy weszła do niego, to złapała to, co było pod ręką i ruszyła do stolicy na zakupy.
Tych mniej obeznanych z bogactwem informujemy, że w pewnych sferach po prostu nie wypada wsiadać do samochodu, który nie ma odpowiedniej wartości, podkreślającej pozycję jego właściciela. Wtedy bez prezentowania stanu konta gawiedź wie, że on ma, a Wy nie! I na pewno wtedy ziemniaki lepiej smakują...
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]