Jakie wianki do Pierwszej Komunii Świętej są najpopularniejsze? Sprawdź, jakie wianki zamawiają łodzianki

Na pierwszej wizycie florystka mierzy obwód głowy dziewczynki i pyta, jak ona wyobraża sobie komunijny wianek ze świeżych kwiatów, a jak jej mama. Jak mówi Aneta Zduńczyk, florystka, właścicielka kwiaciarni przy ul. Ciołkowskiego, jej doświadczenie w tym zakresie dowodzi, że obie zwykle mają zupełnie inne wizje idealnego wianka.

- W tym roku bardzo modne są delikatne, naturalne wianki, które podkreślają urok dziewczynek - mówi Aneta Zduńczyk. - Na szczęście odeszliśmy od wymyślnych fryzur - francuskich loków i wysokich upięć, więc dzieci znowu wyglądają w dniu Pierwszej Komunii Świętej tak jak powinny wyglądać, skromnie i niewinne.

Najskromniejsze i najbardziej urokliwe są komunijne wianki uplecione z samej gipsówki. Takich w tym roku w salonie pani Anety zamówiono najwięcej. Klientkom bardzo podobają się również wianuszki z miniaturowych różyczek, goździków, frezji, eustomy, astromelii i margaretek. Wybierane są kwiaty białe, rzadko w jasnym odcieniu różu. W tym roku jedna z klientek zamówiła wianek, który będzie się wyróżniał w kościele.

- Jest upleciony z chabrów, bo dziewczynka ma niebieskie dodatki do sukienki, z dodatkiem różowej eustomy i białych margaretek - opowiada Aneta Zduńczyk.
Kolejna klientka zamówiła wianek w stylu boho - z białych suszonych traw i maleńkich kwiatuszków.

Bardzo wiele mam dziewczynek, które wybierają wianek ze świeżych kwiatów, pyta o wianki ze świeżych konwalii. W tym roku te kwiaty jeszcze nie zaczęły kwitnąć, a okres kwitnienia mają krótki.

- Najwięcej zamówień na wianki, aż 11, mam na 21 maja - dzieli się wątpliwościami pani Aneta. - I mam obawy, czy 21 maja konwalie jeszcze będą kwitnąć? Poza tym konwalia pozbawiona wody szybko traci urok i w wianku może nie wyglądać tak, jak wymarzyła to sobie klientka.

Kwiatem, któremu kilka godzin bez wody szkody nie przyniesie jest z margaretka santini i gipsówka. To na nie pada wybór wielu mam pytanych o to, z których kwiatków ma być upleciony komunijny wianuszek dla ich córki.

Klej do kwiatów i drut florystyczny
Wianki uplecione ze świeżych kwiatów mocuje się klejem do kwiatów na przepasce obszytej aksamitem, koronką lub atłasem w kolorze sukienki. Można również wianek pleciony ręcznie umocować na druciku florystycznym. Do wianków bardzo często zamiast bukiecika, dziecko i tak ma problem w kościele gdzie go położyć, florystki wykonują minimalistyczne bransoletki stanowiące komplet z wiankiem. Jak wynika z obserwacji kwiaciarek komunijne bukiecik coraz częściej kupują dziecku chrzestni na sesje zdjęciową po uroczystości w kościele.

Wianek ze świeżych kwiatów kosztuje od 100 do 250 zł. Odbiera się go w niedzielę i nim trafi na głowę dziecka trzyma w lodówce.