MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Bieniuk spełnia marzenia Ani Przybylskiej

(pas)
Jarosław Bieniuk (36 l.) po śmierci ukochanej Anny Przybylskiej (36 l.) stara się spełniać jej marzenia. Śmierć artystki poruszyła wielu. Była jedną z najsympatyczniejszych polskich aktorek. Jej partnerowi i trojgu ich dzieci wciąż trudno się pogodzić z tym, że odeszła tak szybko.

Jarek wspomina, że Ania zawsze mogła liczyć na wsparcie trójmiejskiego hospicjum. Była wszystkim wdzięczna za pomoc.

Przed pogrzebem rodzina zaapelowała, aby nie składać wiązanek na grobie aktorki, a w zamian wpłacać datki na konto Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza w Gdańsku. Ania pragnęła, aby jak tylko się da okazywać serce temu miejscu. O nieocenionej roli placówki nie zapomniał Bieniuk - podaje Pomponik.

Robi wszystko, by miejsce tak bliskie Ani otrzymywało potrzebne wsparcie. Wie, że tego właśnie życzyłaby sobie jego ukochana. Dlatego zainicjował akcję zbiórki funduszy. Włączył w nią Grupę ETL oraz piłkarski klub, w którym kończył zawodową karierę i którego jest dyrektorem sportowym - Lechię Gdańsk. Przekazały one na rzecz ośrodka 50 tysięcy złotych.

Gdy Bieniuk grał w Widzewie, Ania często pojawiała się na trybunach, dopingując partnera. Bez wątpienia była ozdobą piłkarskich spotkań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany