Do zdarzenia doszło w poniedziałek 10 maja. Funkcjonariusze ustalili, że 24-letni kierowca skody nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu, a zatrzymał sie na ogrodzeniu.
24-latek z tego groźnie wyglądającego zdarzenia wyszedł bez szwanku. Próbował przekonać świadków zdarzenia, że nie najlepiej wygląda ponieważ do rana imprezował, ale teraz spieszył się do swojej dziewczyny.
Jak się później okazało kierowca miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Dodatkowo, miał ponad miesiąc temu zatrzymane prawo jazdy za kierowanie pod wpływem alkoholu. Pojazd też nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Podczas rozmowy z funkcjonariuszami mężczyzna mówił, że po nocnej imprezie wypił tylko dwa piwa i jechał do koleżanki. Mundurowi przekazali młodzieńca jego matce, a pojazd został odholowany na parking strzeżony.
Teraz 24-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz kara grzywny. Dodatkowo, sąd może zobligować go do naprawienia wyrządzonej szkody.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Filip Chajzer sprzedaje nowoczesną stodołę. Zamurowało nas, gdy poznaliśmy jej cenę!
- Cichopek z zaciętą miną debatuje przez telefon. Coś ją wyprowadziło z równowagi?
- Rutkowski ma już prezenty na 18-stkę syna. Przepych i luksus to mało powiedziane
- Najpierw ciąża, potem ŚLUB? Hakiel z partnerką mówią nam o swoich planach [WIDEO]