Dwugodzinny film „Ania”, na który składają się archiwalne zdjęcia, nagrania oraz wypowiedzi bliskich artystki (pochodzących zarówno z TVP, jak i ze źródeł prywatnych), reżyserowali Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, którzy na swoim koncie mają m.in. filmowe biografie Krzysztofa Krawczyka i Maryli Rodowicz.
Bliscy zmarłej w 2014 roku aktorki chcieli zobaczyć na ekranie „prawdziwą Anię, a nie aktorkę wcielającą się w jej postać, dlatego zgodzili się wyłącznie w formę dokumentu.
Plakat trafił też na instagramowe konto Oliwii Bieniuk, czyli jej córki.
Okazuje się, że nie wszyscy fani są zadowoleni z powstania filmu.
Nie macie już na czym zarabiać? - zapytała jedna fanek.
Bieniuk nie pozostawiła tej „zaczepki” bez komentarza.
- A ty nie masz co robić, tylko zakładać fake konta - napisała Oliwia.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat