Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jutro mecz Polski z Estonią. Co nowego pokaże "stara" kadra Fornalika

pas
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Paweł Łacheta
Po olimpijskich nieudanych zmaganiach znów nadszedł czas futbolu. Miejmy nadzieję, że radośniejszy dla polskich kibiców. Jutro o godz. 20.45 w roli selekcjonera debiutuje Waldemar Fornalik. Poprowadzi reprezentację Polski w towarzyskim meczu z Estonią.

Kadra narodowa trenowała wczoraj na stadionie Polonii Warszawa. Dziś odleci do Tallina.
Piłkarz FC Kaiserslautern Ariel Borysiuk został powołany w trybie awaryjnym na zgrupowanie reprezentacji. Może zastąpić Rafała Murawskiego. Borysiuk pierwotniemiał bronić barw reprezentacji U-21. Dobrze, że przegląda internet, bo z niego dowiedział się, że jest potrzebny dorosłej kadrze.
Kontuzja śródstopia wykluczyła z udziału w meczu z Estonią znajdującego się w dobrej formie Ludvica Obraniaka, który wrócił do Francji.
Celem Waldemara Fornalika jest zbudowanie drużyny, która przede wszystkim będzie do bólu skuteczna, będzie potrafiła wykorzystać jedną z kilku nadarzających się okazji (przy możliwościach Polaków na pewno nie obejrzymy ich wiele), a potem skutecznie bronić uzyskanej przewagi.
Fornalik chce odważnie postawić na grą dwoma napastnikami i zwracać więcej uwagi na skuteczne, przynoszące gole egzekwowanie stałych fragmentów.
Największą gwiazdą zespołu jest napastnik Borussii Dortmund - Robert Lewandowski. Strzelił właśnie bramkę Bayernowi w meczu o Superpuchar Niemiec, ale jest o nim głośno z innego powodu. Manchester United przesłał klubowi z Dortmundu oficjalną ofertę za "Lewego". Gotów jest zapłacić 30 milionów euro. "Czerwone Diabły" chcą ponoć podpisać z polskim napastnikiem 5-letni kontrakt. Rocznie najskuteczniejszy napastnik BVB miałby zarabiać 8 milionów euro, a więc gdyby wypełnił umowę, wzbogaciłby się aż o 40 milionów.
Pojedynek z Estonią to tylko sparing ale... - Jeśli mamy zacząć wygrywać, to trzeba to rozpocząć do pokonania takiego przeciwnika - uważa Łukasz Piszczek. W rankingu FIFA biało-czerwoni zajmują 54. miejsce, a ich rywale - 49.
Egzamin przyjdzie zdawać 7 września - w meczu z Czarnogórą, premierowym pojedynku eliminacji mistrzostw świata.
- Mamy drużynę, którą stać na awans. Nie możemy tylko od pierwszego meczu tracić głupich punktów, tak jak traciliśmy w poprzednich eliminacjach - mówi Lewandowski
Robert Lewandowski
"Nowymi" zawodnikami w kadrze można nazwać tylko Arkadiusza Piecha z Ruchu Chorzów, Waldemara Sobotę ze Śląska Wrocław i Janusza Gola (Legia Warszawa), którzy mają już za sobą debiut w drużynie narodowej. Fornalik nie zdecydował się na powołanie kontrowersyjnych zawodników pomijanych przez Franciszka Smudę - Artura Boruca i Sławomira Peszki. Kapitanem zespołu pozostał Jakub Błaszczykowski.
Na razie ciekawsze rzeczy dzieją się przy związkowym stoliku. Trzech szkoleniowców, a zarazem prominentnych działaczy - Andrzej Strejlau, Antoni Piechniczek i Wojciech Łazarek - wystąpiło do władz PZPN z inicjatywą przyznania wszystkim byłym, żyjącym jeszcze selekcjonerom reprezentacji Polski comiesięcznej zapomogi w kwocie od 3 do 5 tysięcy złotych. O siebie potrafią zadbać, gorzej gdy idzie o polską piłkę!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany