Kamienica przy ul. Piotrkowskiej 97 zmieni fasadę. Dzięki temu ma się lepiej wpisać w otoczenia

Rozpoczynające się prace będą rzadkim w Łodzi przypadkiem nie odtworzenia stanu pierwotnego (historycznego) budynku lecz lepszego wpisania go w otaczającą przestrzeń, w której modernistyczny gmach stanowi dysonans.

Kamienica na rogu ul. Piotrkowskiej i Stuga została budowana w 1873 roku według projektu Hilarego Majewskiego, słynnego XIX-wiecznego architekta Łodzi, na zlecenie Józefa Ludwiga, przedsiębiorcy z branży włókienniczej. Zbiegiem lat ją rozbudowywano a bardzo poważnej przebudowie, która mocno zmieniła jej wizerunek, została poddana w latach 30. XX w., kiedy to zmieniono jej architekturę na modernistyczną. Fasadę wygładzono ze zdobiących ją detali, zniknęły balkony i zdobienia otworów okiennych, a spadzisty dach – zgodnie z kanonem modernistycznego budownictwa – zastąpiono dachem płaskim. Podcienia w narożniku budynku to efekt interwencji podjętych już po II wojnie światowej - miały upłynnić ruch pieszych na skrzyżowaniach Piotrkowskiej z kolejnymi przecznicami.

Nowy projekt fasady, który powstał na podstawie koncepcji elewacji budynku stworzonej kilkanaście lat temu przez architektów Marka Janiaka i Wojciecha Saloni-Marczewskiego (autorów wystroju Piotrkowska Klub 97, wyróżnionego tytułem Wnętrza Roku), odwołuje się do stylistyki XIX-wiecznej, która lepiej pasuje do okolicy. Budynek zostanie optycznie wsparty na mocnych filarach. Wyżej, na fasadzie od ul. Piotrkowskiej, pojawią się półkolumny, a ich motyw zostanie w niestandardowy sposób - obrysów detali - powtórzony od ul. Struga. Nigdy niedokończone trzy wykusze (z planowanych czterech) zostaną upodobnione do popularnych w łódzkiej architekturze kuczek.

Cały gmach otrzyma nową iluminację. Podświetlany ma być na dwa sposoby: klasycznie - oświetlając detale architektoniczne i samą bryłę, oraz w stylu pop - wybrane elementy architektury same będą świecić. W drugim przypadku, który zostanie zastosowany do iluminowania bardziej uwspółcześnionej części elewacji od strony północnej, przewiduje się użycie światła barwnego. Od strony ul. Piotrkowskiej dominować będzie światło białe.

Autorem projektu architektoniczno-budowlanego całości jest Robert Sobański wykładowca łódzkiej ASP, który stworzył go przy współpracy Wojciecha i Karola Saloni-Marczewskich. Zaznaczyć przy tym wypada, że remont elewacji nie jest przedsięwzięciem miasta. Kamienica przy ul. Piotrkowskiej 97 Należy do Wspólnoty Mieszkańców Piotrkowska 97, która finansuje ten nietypowy projekt

- Przygotowania do remontu trwały bardzo długo, bo bardzo skomplikowane okazały się uzgodnienia wszystkich przewidzianych robót z konserwatorem zabytków - wyjaśnia Grzegorz Zieliński, właściciel Piotrkowska Klub 97. - W końcu się jednak udało i mamy nadzieję, że zmiany będą się podobać.

Wprawdzie sam gmach nie przedstawia szczególnej wartości kulturowej, jednak leży w ścisłej strefie konserwatorskiej ochrony ulicy
Piotrkowskiej, zatem jego elewacje oraz ich wystrój podlegają przepisom budowlanym, jakim podporządkowane są obiekty zabytkowe.

W przygotowaniu remontu aktywnie współuczestniczyła firma administrująca budynkiem, MP2 Nieruchomości Małgorzata Pawlaczyk i Marcin Piątkowski.

Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (20 + 21-22.05.2019):