Stoch w pierwszej serii nie miał szczęścia, bo z powodu silnego wiatru kilka razy był zdejmowany z belki startowej. Wreszcie dostał zgodę na skok i uzyskał 130 metrów. Pierwszą serię zakończył na 9 miejsce wraz ze Słoweńcem Peterem Prevcem. W rundzie finałowej Kamil w fantastycznym stylu poleciał na 137,5 metra i przesuwał się o kolejne pozycje w górę klasyfikacji. I prowadził do czasu, kiedy na belce nie pojawił się prowadzący po pierwszej serii Anders Fannemel. Norweg poleciał aż na 143,5 metra i pewnie wygrał zawody.
Punkty zdobyło jeszcze trzech reprezentatów Polski. Piotr Żyła (130,5 - 128) zajął 18 miejsce, Klemens Murańka (122,5 - 129) 21, a Aleksander Zniszczoł (129 - 118,5) 20. Do drugiej serii nie zakwalifikował się jedynie Dawid Kubacki (127), który zajął 31 miejsce.
W pierwszej serii znakomitym skokiem na 137 metrów popisał się Severin Freund i prowadził z tak dużą przewagą, że pierwsze miejsce wydawało się przesądzone. Okazało się jednak, że Niemiec ważył zbyt dużo w stosunku do długości nart i został zdyskwalifikowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję