Kapitularz 2023. Zobacz zdjęcia z Łódzkiego Festiwalu Fantastyki. Cosplay, gry, spotkania z pisarzami na Kapitularzu w Łodzi

Kapitularz. Łódzki Festiwal Fantastyki 2023

Miłośnicy filmów, książek, gier i zabaw z dziedziny fantastyki z Łodzi biorą udział w Kapitularzu, czyli Łódzkim Festiwalu Fantastyki. W budynku Wydziału Filologicznego UŁ można spotkać postacie w bajkowych strojach, rekonstruktorów, pisarzy, twórców i przedsiębiorców z branży artykułów dla hobbystów.

Artur Szyndler, twórca m.in. gry "Kryształy czasu" przyjechał z grami ze swojego sklepu Paladynat. Przekonuje, że fantastyka jest dziedziną nie tylko bardzo szeroką ale i dochodową.

90 proc. najbardziej dochodowych filmów to właśnie filmy fantastyczne. Wystarczy przypomnieć takie tytuły jak "Avatar" czy "Star Wars" - mówi.

Oprócz gier można kupić także książki, artykuły kolekcjonerskie i gadżety, a także elementy strojów, np. przepaski z uszkami, skarpetki z bohaterami kreskówek, śmieszne torby i naklejki.

Natomiast zielony teren przed budynkiem wydziału zajęli rekonstruktorzy. W jednym z namiotów pojawił się piec, kowadło, a także narzędzia dzięki którym można było samodzielnie wykonać zapinki - fibule, ryngrafy i inne przedmioty znane miłośnikom fantasy.

Akcja wielu utworów dzieje się w Średniowieczu lub we Renesansie, takie przedmioty były wtedy bardzo pożądane - mówi Kamil Staszór, szef stoiska. Jak podkreśla historyczne kowalstwo czy złotnictwo wracają znów do łask i wiele osób się nimi interesuje.

Pojawiło się też stanowisko grupy rekonstruującej XVI- i XVI-wiecznych sokolników, na którym można było zobaczyć żywe ptaki. Krzysztof Sobuń w historycznym stroju pomocnika sokolnika prezentował m.in. spokojnego puszczyka plamistego o imieniu Plamka oraz wyrywającego się do lotu, zadziornego sokoła Diabła. Jak tłumaczył celem stoiska jest przybliżanie tradycji dawnego sokolnictwa.

Festiwal organizowany jest od 2000 roku, jednak ta edycja jest wyjątkowa. Ma rangę Polconu czyli najważniejszego w Polsce konwentu fantastyki, dla tego w Łodzi przyznana zostanie doroczna nagroda literacka im. Janusza A. Zajdla. To także wyjątkowo duża edycja festiwalu. Atrakcje przygotowało 50 wystawców, festiwal tylko do soboty odwiedziło grubo ponad 2 tys. osób.

Nie mogło zabraknąć cosplayerów, czyli osób przebierających się za bohaterów filmów czy komiksów przechadzających się w barwnych strojach. Dla nich zorganizowany został oddzielny konkurs na najlepszy kostium.

Festiwal można odwiedzać do niedzieli w budynku Wydziału Filologicznego przy ul. Pomorskiej 171/173 w Łodzi. Wstęp na jeden dzień kosztuje 80 zł (w sobotę) lub 60 zł (w piątek lub w niedzielę). Karnet na cały festiwal kosztuje 100 zł. Na miejscu są food trucki oraz czynna stołówka.