Kaukaskie przysmaki prosto z kamiennego pieca. Nowa gruzińsko-ormiańska piekarenka ze słodkościami

W drewnianej chacie, którą jakiś czas temu opuścił minimarket popularnej sieci, otworzył się „Kavkaz - cuda z mąki” - lokal będący jednocześnie gruzińską piekarnią i cukiernią z ormiańskimi słodyczami, którego głównymi atutami są: kamienny piec do wypieku chleba zbudowany od podstaw przez fachowca z Gruzji oraz domowe receptury ciast i ciasteczek, które piecze ciocia właściciela, pochodzącego z Armenii Karema Manukyana (to rodzinny biznes).

Kilka stolików umożliwia zjedzenie w „Kavkazie” gruzińskiego śniadania (chaczapuri z różnymi nadzieniami mięsnymi bądź wegetariańskimi) lub spotkanie przy ciastkach i kawie, która już wkrótce będzie tam serwowana w tradycyjnych gruzińskich naczyniach podgrzewanych na gorącym piasku.

W cieplejszej porze roku na gości czekać będzie taras i obiecywane przez Manukyana lody.

Jako pierwsza oswajała łodzian z kaukaską kuchnią restauracja Lavash funkcjonująca obecnie w dwóch lokalizacjach: przy ul. Piotrkowskiej 69 i w przy rynku Manufaktury. Menu obu lokali bazuje na tradycjach kuchni ormiańskiej. Przy ul. Piotrkowskiej działa też tradycyjne Gruzińskie Bistro (ul. Piotrkowska 10) oraz dwie piekarnie (ormiańsko-gruzińska Marukyan, ul. Piotrkowska 187, oraz gruzińska piekarnia w budynku "Centralu", ul. Piotrkowska 165, przy Centralu. W okolicach pl. Dąbrowskiego znajduje się kaukaska restauracja Granat oraz ormiańska Lamandżu a na osiedlach, np. przy ul. Bartoka na Widzewie, przy ul. Przybyszewskiego i przy ul. Więckowskiego funkcjonują gruzińskie lub kaukaskie piekarnie. Kaukaskie smaki często goszczą też na łódzkich jarmarkach i targach kulinarnych.