Kazimierz Moskal (trener ŁKS): - Nie było zbyt wiele miejsca przed polem karnym Lechii, by poszukać gdzieś przestrzeni na prostopadłe podanie. Lechia słynie z tego, że gra solidną i wyrachowaną piłkę. Pewnie my wszyscy czujemy pewien niedosyt że nie udało się nam wygrać. Szczególnie, że całą drugą połowę graliśmy w przewadze. Muszę jednak przypomnieć, iż przeciwnik to bardzo solidna drużyna, która nawet grając w osłabieniu potrafiła groźnie zaatakować. W takich spotkaniach czasami czegoś brakuje. Strzelaliśmy, byiśmy zespołem lepszym, ale tym razem nie udało się zwyciężyć. Niemniej trzeba jednak to ocenić pozytywnie. Taki mecz może nam dać sporo pewności siebie. Teraz myślimy już o meczu z Cracovią w Krakowie.
Piotr Stokowiec (trener Lechii): - Moim zdaniem, ŁKS pokazał się z bardzo dobrej strony. Życzę im, żeby zagrali co najmniej dwadzieścia takich meczów, bo to ważne, aby utrzymywać wysoką formę w trakcie sezonu. Myślę, że byliśmy świadkami ciekawego widowiska i w sumie nie zawiedliśmy. To był dobry, szybki mecz. Zgadzam się, że zachowanie Żarko Udovicici nie było przemyślane. Bez dwóch zdań zasłużył na czerwoną kartkę. Być może za bardzo chciał, był głodny gry i tak to się skończyło. BEz wątpienia jest to dla nas nauczka na przyszłość, bo takie detale mogą być istotne w walce w Lidze Europy i ekstralasie. JUdało nam się zagrać przyzwoicie taktycznie w liczebnym osłabieniu. Stanowymy prawdziwy zespół.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć