Jeszcze w ten weekend bramy parku im. Bp. Michała Klepacza przy ul. Skorupki, należącego do kampusu B Politechniki Łódzkiej pozostaną zamknięte. Uczelnia udostępni go spacerowiczom dopiero w poniedziałek, 27 kwietnia.
Zabiegali o to szczególnie łodzianie, mieszkający w pobliżu tego urokliwego i lubianego miejsca. Wiele osób dopytywało, dlaczego nie został otwarty tak jak inne parki w mieście, czyli 20 kwietnia. Niektórzy byli tym bardzo rozczarowani. Uczelnia tłumaczy tę sytuację faktem, że park jest integralną częścią uczelnianego miasteczka i został zamknięty już wcześniej, gdy z powodu epidemii koronawirusa, ograniczono funkcjonowanie całej Politechniki Łódzkiej.
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców Łodzi, postanowiliśmy udostępnić dla celów rekreacyjnych część naszego kampusu B, w której znajduje się park Klepacza – zdecydował prof. dr hab. Sławomir Wiak, rektor PŁ.
Ponieważ park ten jest integralną częścią obszaru zabudowanego kampusu B uczelni, rektor zaapelował do korzystających z niego osób, aby nie wchodziły w głąb alejkami między budynki wydziałów czy w stronę do Zatoki Sportu.
Park Klepacza będzie otwarty codziennie w godzinach od 10 do 18. Wejście dla spacerowiczów będzie możliwe poprzez dwie furtki: z rogu ulic Skorupki i Wólczańskiej oraz od strony Alei Politechniki przy kładce.
Park im. ks. bp. Michała Klepacza zajmuje powierzchnię 3,3 ha. Wcześniej należał do miasta, ale od 2017 r. jest własnością Politechniki Łódzkiej. W 2019 został ogrodzony.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń