Kolejny kandydat na prezydenta Łodzi

Na facebookowym profilu jego komitetu można przeczytać: „Nie mam poparcia partii, organizacji, ani kasy na kampanię. Mam Was i zamierzam przeprowadzić totalnie punk'owski (w swej istocie, zrobił to już Jello Biafra w 79''tym) event artystyczno-obywatelski, doświadczenie na sobie i akcję charytatywna w jednym.

Przy tej okazji Łodzianie staną przed szansą posiadania najbardziej optymistycznego prezydenta, obok Jose Mujici, na świecie.

Event ma promować Łodzian, Łódź, moich znajomych ("Friendship Syndicate") i wszystkich, którzy mi pomogą w osiągnięciu sukcesu. Udowodnię wątpiącym, że ich głos się liczy i że można zrobić coś wielkiego mając jedynie pomysł i dobre chęci.”

Kandydat na prezydenta Łodzi ukończył studia na wydziale organizacji i zarządzania Politechniki Łódzkiej, pracuje w mediach od 2001 r. był kierownikiem produkcji w i producentem programów, a także w agencji reklamowej. Obecnie jest członkiem Łódź Film Commision – komórki Urzędu Miasta Łodzi wspierającej branżę filmową.

Wybuch gazu w Łodzi!