Kontrole sanepidu: Majeranek z bakteriami, filiżanki z ołowiem

Wzmożone kontrole rozpoczęły się, odkąd nastały słoneczne dni, wzrosła temperatura powietrza i zarejestrowano w Niemczech przypadki zakażeń groźną bakterią pałeczki okrężnicy EHEC. Tylko w ubiegłym miesiącu zostało pobranych 145 próbek żywności, z tego 16 badano pod kątem obecności escherichia coli. Były to ogórki, sałata, pomidory oraz kiełki. W tych ostatnich stwierdzono obecność tej bakterii, ale nie był to groźny szczep i normy nie zostały przekroczone.

Na skutek kontroli sanepidu wycofano ze sprzedaży: orzechy włoskie, w których znaleziono fragmenty szkodników, np. moli, suszony majeranek z salmonellą, kostki rosołowe warzywne z substancjami chemicznymi rakotwórczymi oraz chińskie szklanki dla dzieci, z których w nadmiarze uwalniały się metale ciężkie: kadm i ołów. Niebezpieczny okazał się czajnik evolt nr serii EK 606, gdyż zawierał zbyt dużo kadmu, a ugotowana w nim woda miała przykry smak i zapach. 10 takich dzbanków zostało wykluczonych ze sprzedaży.

- W ciągu dwóch miesięcy inspektorzy sanitarni nałożyli na właścicieli sklepów i placówek żywieniowych 67 mandatów na sumę 16.450 zł - mówi dr Urszula Jędrzejczyk, powiatowy inspektor sanitarny w Łodzi. - Wydano też 10 decyzji nakazujących poprawę stanu sanitarnego w placówkach, w których było brudno, nie przestrzegano zasad higieny przy przygotowywaniu posiłków, były zniszczone sprzęty, uszkodzone, pęknięte talerze.