Informacje te potwierdza Kancelaria Marka Małeckiego. Podobne ustalenia w tej sprawie ma prokuratura. Nasi dziennikarze znaleźli trop oglądając uważnie opublikowane przez blogera zdjęcia na Facebooku.
Pod kartą 59 z pierwszego tomu akt ze zdjęciami z wizji lokalnej w restauracji Sowa i Przyjaciele zauważyliśmy pismo adwokatów do prokuratury Warszawa Praga. Wynika z niego, że autorem pisma jest właśnie Grzegorz Radwański.
Jak wynika z oświadczenia mec. Radwańskiego jego sprawy i zasady funkcjonowania kancelarii są objęte tajemnica adwokacką. Marek Małecki - szef Radwańskiego, w rozmowie z reporterem Radia ZET Mariuszem Gierszewskim zapewnił, ze nikt z pracowników bądź współpracowników kancelarii nie przyczynił się w najmniejszym stopniu do udostępnienia akt jakiejkolwiek sprawy osobom trzecim.
Dostęp do tych akt miał m.in podejrzany w tej sprawie Marek Falenta.
Od kogo Zbigniew Stonoga dostał akta? Seremet: Tropy są interesujące... [VIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?