Odkąd wybuchła epidemia koronawirusa na ulicach Pabianic zrobiło się zdecydowanie mniej tłoczno.
W centrum miasta zwykle tętniącym życiem spotkać można pojedyncze osoby.
Pabianiczanie wychodzą głównie po zakupy spożywcze, do aptek czy na spacery, do pracy.
Centra handlowe, targowiska i restauracje zostały zamknięte. Czynne są tylko drogerie, apteki, sklepy spożywcze.
Centrum handlowe Echo, w którym mieści się m.in. drogeria, zamknęło jedno ze swoich dwóch wejść. Można wejść do środka tylko od ul. Zamkowej.
Zmarł mężczyzna poddany kwarantannie. "Testu niestety nie doczekał":
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?