Koronawirus w Łodzi. Codziennie zgłasza się 100 pacjentów. Ile robi się testów na dobę? Zgłaszają się osoby, które powinny siedzieć w domu

Wciągu ostatniej doby liczba osób zakażonych w naszym regionie wzrosła o 13. Zachorowało 5 kobiet i 8 mężczyzn. Zakażeni mają od 20 do 94 lat. 94-letni pacjent to najstarsza osoba w naszym regionie, która z powodu zakażenia trafiła do szpitala. Wczoraj w Łódzkiem było 221 zakażonych osób, 36 oczekujących na wyniki testów w szpitalu, 4666 osób w kwarantannie i 2152 mieszkańców objętych nadzorem epidemiologicznym.

Pozytywne jest to, że wyzdrowiało trzech kolejnych pacjentów - młody mężczyzna, mężczyzna w średnim wieku oraz kobieta w średnim wieku. Tym samym w naszym regionie walkę z koronawirusem wygrało już 17 osób.

W ciągu doby w trzech łódzkich laboratoriach przebadano 290 testów w kierunku koronawirusa.

Od 90 do 100 osób zgłasza się codziennie do zakaźnej izby przyjęć w szpitalu im. Biegańskiego. Część z nich została skierowana tu przez lekarzy pierwszego kontaktu, którzy obawiali się, że ich pacjent mógł się zarazić koronawirusem. Pozostałym taką drogę diagnostyki doradził sanepid.

- Zgłaszają się osoby z typowymi infekcjami paragrypowymi, które powinny siedzieć w domu - mówi doktor z izby przyjęć. - Niektórym osobom wykonujemy testy w kierunku koronawirusa i te wypadają pozytywnie. Duża część pacjentów zakażonych koronawirusem leczy się w domu, bo ich stan zdrowia na szczęście na to pozwala. Zakażenie przechodzą łagodnie.

IDZIESZ NA ZAKUPY, JEŹDZISZ KOMUNIKACJĄ MIEJSKĄ? – ZABIERZ ZE SOBĄ ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI DŁONI >> Sprawdź produkty dostępne w naszym sklepie <<