Była już zawodniczka Widzewa Łódź cieszy się z możliwości gry dla zespołu z dużymi perspektywami.
Dla 32-letniej koszykarki liczy się możliwość rozegrania większej ilości spotkać. - Zadecydował dłuższy okres gry, bo wiadomo, że Widzew nie wejdzie do play-off i zakończy rozgrywki na początku marca. Poza tym gra o inne cele i lepsza oferta pracy - przyznała Aleksandra Pawlak w rozmowie ze Sportoymi Faktami.
Zainteresowanie usługami reprezentantki Polski podobno wyrażały inne kluby, choć nie była to czołówka Basket Ligi Kobiet. - Inne kluby z pierwszej czwórki nie stworzyły mi oferty i dlatego jestem tutaj - mówiła nowa zawodniczka InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. - Analizuję każdą ofertę skrupulatnie i staram się wybrać najlepszą dla siebie i swojej rodziny. Tak się po prostu potoczyło - dodała.
Dłuższy sezon i warunki finansowe to nie jedyne czynniki, które wpłynęły na decyzję byłej koszykarki Cosinus Widzewa Łódź. - AZS Gorzów zawsze prezentował ułożoną, bardzo rozsądną koszykówkę. W tym sezonie gra naprawdę bardzo fajnie i podoba mi się ten styl. To też zadecydowało. Poza tym zawsze dobrze mi się gra w gorzowskiej hali. Atmosfera jest tu bardzo fajna, doping kulturalny. To świetnie, że są kibice i wspierają swój zespół. Gorzów z tego jest znany - powiedziała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]