Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krótka przerwa ełkaesiaków

Jan Hofman
Dziś piłkarze ŁKS po raz ostatni przed świętami spotkają się na wspólnym treningu. Ełkaesiacy nie mogą jednak liczyć na długie zimowe wakacje, bo już 29 grudnia znów będą razem ćwiczyć.

To efekt zmiany szkoleniowca w drużynie trzecioligowca z al. Unii. Robert Szwarc chce wykorzystać każdą okazję do jak najlepszego poznania wszystkich zawodników, toteż wprowadził korekty w terminarzu przygotowań zespołu do rundy wiosennej. Stąd też także termin zajęć tuż przed Nowym Rokiem. W tym czasie z ełkaesiakami trenować będą pomocnik Fabian Woźniak z Siarki Tarnobrzeg i obrońca Adrian Łucki, który jesienią był zawodnikiem Mławianki Mława. Obydwaj mają zgodę swoich klubów, by do stycznia trenować z klubem z al. Unii.

Zapewne opiekun drużyny sprawdza, czy wyjazd w Polskę młodych zawodników miał przełożenie na wzrost ich sportowych umiejętności. Szwarc zna ich poprzednie możliwości, bowiem miał okazję obserwować ich w czasach, gdy reprezentowali barwy drużyny łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

Warto dodać że w sobotnim sparingu rozegranym przez ełkaesiaków w gronie sprawdzanych piłkarzy znalazł się m. in. Michał Dobkowski. 22-letni pomocnik jest wychowankiem Agrykoli Warszawa, grał też m.in. w drużynie Młodej Ekstraklasy Polonii Warszawa, Ursusa Warszawa, GKP Targówek, a ostatnio jest piłkarzem IV-ligowego KS Konstancin. Zawodnik wyróżniał się na tle innych testowanych graczy, toteż pewnie wkrótce wróci do Łodzi.

Wszystko wskazuje na to, że do końca roku zapadną już decyzje, z których zawodników zrezygnuje szkoleniowiec. Pewne jest, że budżet nie przewiduje nowych wydatków, a więc suma wynagrodzeń nowych piłkarzy musi zgadzać z tym, co zarabiali ci, którzy odejdą wkrótce z klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany