Chcielibyśmy usłyszeć, od odpowiadających wówczas za sprawy sportowe Tomaszów - Kłosa i Wieszczyckiego, dlaczego zatrudnili za ogromne pieniądze, które są fortuną (ŁKS jest mu winny 90 tys. zł) dla 90 procent mieszkańców miasta, szkoleniowca, którego głównym zadaniem było wykonywanie poleceń pierwszego trenera.
Płacenie wielkich pieniędzy piłkarzom nieudacznikom można tłumaczyć chybioną oceną ich umiejętności i sportowych wartości, choć podpisywanie lukratywnego kontraktu z zawodnikiem na dorobku, jakim był niewątpliwie przychodząc do ŁKS - Cezary Stefańczyk (ŁKS jest mu winny 46 tys. zł) - woła po prostu o pomstę do nieba.
To się jednak jakoś daje zrozumieć, ale wielka kasa dla trenera asystenta nie znajduje żadnego uzasadnienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję