Kierowcy jeżdżący po Łodzi narzekają na fatalny stan wielu ulic, który pogorszył się po kilkudniowym ataku zimy przed świętami. Choć od co najmniej dwóch tygodni panują już dodatnie temperatury, łatanie ubytków jezdniach przebiega zbyt wolno.
Co prawda ekipy drogowców widać na niektórych ulicach, jednak w ocenie kierowców ekip tych jest zbyt mało, a prace prowadzone są na peryferiach, zamiast na głównych szlakach komunikacyjnych.
Przykładem takiego zaniedbanego przez drogowców miejsca na jednej z głównych arterii jest aleja Politechniki i jej skrzyżowanie z ul. Wróblewskiego. Wyrwy umjejscowione pomiędzy nieużywanymi szynami tramwajowymi biegnącymi w poprzek skrzyżowania są tu tak głębokie, że można uszkodzić samochód. Wjechanie w taką dziurę jest szczególnie niebezpieczne dla kierowców jednośladów. Może dojść do wywrotki, a wtedy skutki takiego zdarzenia mogą być bardzo poważne.
Miasto deklaruje, że naprawy tzw. cząstkowe są prowadzone przez cały czas. Może jednak warto choćby interwencyjnie załatać niebezpieczne dziury na alei Politechniki?
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana żona Kota na mieście. Tak się zachowują, gdy nikt nie patrzy
- Miał być ślub, jest pożegnanie. Janina potwierdza rozstanie z Tadeuszem
- Mroczek pokazał zdjęcia z sesji ślubnej. Projektantka ma drobne ALE do stylizacji
- Sylwia Bomba świeci golizną na pierwszej komunii! W tle race i elektryczne skrzypce