Jednak wszystko, co dobre szybko się kończy. Opadł kurz po Ronaldo i Balotellim, a wynurzyła się sprawa hojnego opłacania przez miejskich urzędników pewnej warszawskiej celebrytki i jej trupy objazdowej. Dobrze poinformowani twierdzą, że za trzy dni realizowania projektu ludzi prezydent Zdanowskiej, bywalczyni stołecznych salonów i jej świta otrzymali 300 tysięcy złotych!
Słabo mi się robi na myśl o takiej kwocie, szczególnie w kontekście sprawy upadającej koszykówki kobiet w ŁKS. Otóż nasza władza nie przedstawia sposobu, jak ratować to, co łódzkie, związane od pokoleń z miastem, a lekką ręką rozdaje kasę na własne zbytki, bo nie słychać było zachwytów mieszkańców w trakcie trwania tego projektu.
I pomyśleć, ile za te 300 tysięcy złotych można by było kupić dla uczniów piłek i strojów sportowych, by już za jakiś czas móc się chwalić tym, że Łódź potrafiła coś odbudować, stworzyć na zgliszczach. Zdaję sobie sprawę, że w takim przypadku władza nie mogłaby się już chwalić kolorowymi fotkami i słuchać zachwytów celebryki nad doskonałością zarządzających miastem Łódź.
I tak na koniec. Zastanawiam się tylko, dlaczego to podatnicy muszą płacić za to, by miejscy urzędnicy mogli sobie podnosić samozadowolenie i dowartościowywać się kontaktem ze stołecznym blichtrem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci