Oczywiście nie było możliwości, by osoba postronna sprawdziła rozkład jazdy. Zgłosiłem ten fakt telefonicznie straży miejskiej. Po 15 minutach oczekiwania, kiedy libacja nabierała tempa i biesiadnicy tłukli szkło, pili, palili i sikali na przystanku, nawet się nie oddalając, nikt ze straż nie przyjechał. Poświęciłem swój czas i obserwowałem przez kolejne 25 minut, niestety straż miejska się nie zjawiła, a przecież czy to nie oni naklejają wlepki z numerem telefonu i proszą o natychmiastowe zgłaszanie??? Niestety nasi strażnicy nie robią nic oprócz uganiania się za staruszkami z psami bez kagańców - może warto tym się zająć.
Pozdrawiam Maciek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście