Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS gra z Jagiellonią Białystok. ,,Rycerze Wiosny" znów chcieliby zbudować na stadionie przy al. Unii „twierdzę”

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W dziewiątej kolejce piłkarskiej ekstraklasy ŁKS zmierzy się w sobotę o godz. 20.30 z Jagiellonią Białystok. Na stadionie w Łodzi będzie gorąco. I nie chodzi nam tu o warunki atmosferyczne, bo akurat tego dnia ma być chłodniej. Ale o to, co będzie się działo na obiekcie przy al. Unii.

Tabela ekstraklasy nie kłamie. Po ośmiu rozegranych spotkaniach podopieczni trenera Kazimierza Moskala mają na koncie sześć punktów.

A to stanowczo zbyt mało, żeby ze spokojem spoglądać na rzeczywistość i uniknąć nerwów. Siedemnasta lokata, jaką aktualnie zajmują „Rycerze Wiosny”, w żadnym razie nie jest przypadkowa. Ełkaesiacy muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, żeby jak najszybciej zacząć zdobywać kolejne „oczka”. Tylko pod tym warunkiem będą mogli realnie pomyśleć o wydostaniu się ze strefy spadkowej. Innej drogi po prostu nie ma. Mamy świadomość, że brzmi to banalnie, ale taka jest przecież prawda.

Gospodarze sobotniego starcia liczą na to, że znów zaczną budować „twierdzę”. W tym aspekcie, żeby każdy rywal, który przyjeżdża do Łodzi, zdawał sobie sprawę, że o jakąkolwiek zdobycz będzie bardzo ciężko. Niedawno całkiem już okazałą passę dwukrotnych mistrzów kraju na Stadionie Króla boleśnie przerwała Warta Poznań. Czas więc na nowy rozdział

Żeby było jasne, trudno spodziewać się łatwej przeprawy. Jagiellonia jest obecnie wiceliderem tabeli, jak najbardziej zasłużenie. Nieco pocieszające jest, że zdecydowanie lepiej radzi sobie na Podlasiu, niż na obcych boiskach, ale ci z piłkarzy, na których tym razem postawi Moskal, będą musieli zachować czujność. Drużyna z Białegostoku ma kim straszyć i potrafi zadać cios w najmniej spodziewanym momencie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany