Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Mateusz Kowalczyk został oficjalnie piłkarzem Brondby IF Kopenhaga WIDEO

Jan Hofman
Jan Hofman
Testy medyczne okazały się formalnością. Mateusz Kowalczyk, były pomocnik ŁKS, został zawodnikiem Brondby IF Kopenhaga. Poinformował o tym na swojej stronie duński klub.

Kowalczyk podpisał czteroletni kontrakt z Brondby IF Kopenhaga. ŁKS za 19-letniego pomocnika otrzyma około miliona euro plus bonusy.

Zawodnik miał propozycje gry w Legii Warszawa, Rakowie Częstochowa i Górniku Zabrze, ale ostatecznie wybrał ofertę klubu z Danii. Broendby ostatni sezon zakończyło na piątym miejscu w tamtejszej ekstraklasie. Zespół nie zdołał zakwalifikować się do europejskich pucharów.

Dyrektor piłkarski Carsten V. Jensen mówi o były ełkaesiaku:

- Śledziliśmy rozwój Mateusza i widzimy ogromny potencjał, który mimo młodego wieku przełożył się już na wiele seniorskich minut. Tego lata Mateusz był poszukiwanym zawodnikiem dla większych klubów w Polsce i poza nią, dlatego cieszymy się, że zdecydował się przejść do Brøndby IF.

Mateusz ma na swoim koncie także mecze międzynarodowe w reprezentacji Polski do lat 19, a tego lata brał udział w ME do lat 19. Jest lewonożny, pracowity i ma zarówno bramki, jak i asysty, więc ogólnie jest wszechstronnym zawodnikiem, którego możemy dodać do składu i którego nie możemy się doczekać dalszego rozwoju tutaj z nami.

Mateusz Kowalczyk opowiada o swojej zamianie:

- Przede wszystkim bardzo się cieszę, że przyjechałem do Brøndby IF. To wielki klub z dumnymi tradycjami i fantastycznymi fanami, których nie mogę się doczekać spotkania. Przejście do Brøndby IF postrzegam jako naprawdę duży krok w mojej karierze i przechodzę do klubu z wielkimi ambicjami, który chce grać na szczycie duńskiej piłki nożnej i to bardzo do mnie przemawia.

Mateusz Kowalczyk otrzyma koszulkę z numerem 20 i już w środę pierwszy dzień treningowy z kadrą.

Aktualny reprezentant Polski do lat 19 od 2021 roku reprezentował barwy ŁKS Łódź. Z tym zespołem wywalczył w poprzednim sezonie awans do ekstraklasy. W dru0ynie z al. Unii rozegrał 39 spotkań, zdobył siedem bramek i zaliczył cztery asysty.

W kwietniu Kowalczyk był gościem programu „Cafe Futbol”. Został tam wówczas zapytany o swoją przyszłość.

– Tu nie ma żadnego złotego środka – indywidualna ścieżka rozwoju każdego chłopaka jest inna. Ja bardziej skłaniam się ku temu, żeby zostać w kraju – pograć jeszcze w polskiej lidze i bardziej się z nią oswoić. Na pewno chciałbym trafić kiedyś za granicę, bo to coś świetnego, zupełnie inna piłka. W tej chwili jednak o tym nie myślę – skupiam się przede wszystkim na tym, żeby wywalczyć awans z ŁKS-em, a potem pograć kolejny rok w Ekstraklasie. A jak będzie po tym roku? Zobaczymy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany